[ Pobierz całość w formacie PDF ]

łydkę i eleganckie czarne czółenka.  Nowe buty, chciałam je rozchodzić.
 Rozumiem  powiedział, myśląc o czymś zupełnie innym.  I jak ci się
chodzi?
 Dobrze. Podoba mi się odgłos, który wydają.  Tupnęła piętą w podłogę, żeby
mu zademonstrować.  Takie delikatne skrzypienie. One&
 & grają swoją własną melodię?  dokończył za nią.
 Skąd wiedziałeś?
 Po prostu cię słucham.
Sięgnęła po łyżeczkę i nabrała trochę lodów.
 Więc pewnie słyszałeś także, że po powrocie z zakupów długo brałam
prysznic.
 Owszem. Myślałem już nawet, że mnie unikasz albo chcesz dać mi parę
chwil, żebym pobył sam.
 Ani jedno, ani drugie. Po prostu rozkoszowałam się komfortem łazienki.
Uwielbiam też wylegiwać się w takich wielkich wannach.
 Już wiem, czego zapomnieliśmy kupić  przypomniał sobie.  Płynu do
kąpieli.
 Wystarczy mi samo mydło. Mama zawsze robiła pianę z mydła.
Brett oparł się o kuchenną szafkę i popatrzył na Sunny z namysłem.
 Sunny? Zawsze jesteś taka praktyczna?
 To zle?
 Nie, ja&
Nie bardzo wiedział, co powiedzieć. Większość kobiet, które znał, próbowała
go oczarować i znalezć drogę do jego serca i do portfela. Sunny była inna i to
stanowiło dla niego zupełną nowość.
 Nie masz czasami ochoty sprawić sobie przyjemności bez powodu?
 Oczywiście, że mam, ale zwykle rozsądek zwycięża. Tak mnie wychowano.
Moi rodzice nie przykładają wagi do rzeczy materialnych, uważają, że one
ograniczają naszą wolność.
 To ciekawe, opowiedz o tym  poprosił.
Usiadł na szafce, trzymając w jednej ręce pudełko lodów, a drugą machając
zapraszająco.
 Dorastałam w specyficznej atmosferze  powie działa Sunny, siadając obok
niego.  Często się prze prowadzaliśmy. Zwykle uczyłam się w domu. W zasadzie
nie wiedziałam, jak to jest, uczyć się w szkole czy bawić z dziećmi na placu zabaw.
Moi rodzice byli gorącymi przeciwnikami komercjalizacji, dlatego nie mogłam
nawet marzyć o najnowszej Barbie. Do dziś jest we mnie mieszanka sprzeczności 
z jednej strony chęć posiadania rzeczy, za którymi tęskniłam jako dziecko, z
drugiej  zasady wpojone mi przez rodziców. Dlatego na hasło  płyn do kąpieli
widzę od razu moją mamę zamartwiającą się o zanieczyszczenie wód gruntowych.
Albo tatę perorującego na temat przedsiębiorców rujnujących środowisko
naturalne, zatrudniających ludzi za nędzne grosze albo wykorzystujących
mieszkańców Trzeciego Zwiata.
 O rany!  Brett pokręcił głową z niedowierzaniem.  I to wszystko z powodu
piany w wannie?
 To zależy, jak na to patrzysz  powiedziała poważnie.  W końcu większość z
nas używa lakieru do włosów i tym samym niszczy powłokę ozonową.
Miał ochotę wybuchnąć śmiechem, ale rzucił okiem na jej twarz i powstrzymał
się. Najwyrazniej Sunny Robbins dzwigała na swoich barkach wszystkie troski
wszechświata.
 Muszę cię ostrzec  powiedział.  Moja matka zawsze ma nienaganną fryzurę.
Myślę, że jest odpowiedzialna za niejedną dziurę ozonową. Ale i tak ją kocham. A
teraz czas na pytania.  Zmienił temat.  Twoja ulubiona zabawka?
 Hmm, miałam kiedyś taki komplet z koralikami do robienia bransoletek i
naszyjników. Rodzice postawili na kreatywność. A ty?
 Kiedy miałem sześć lat, dostałem kucyka.
 Kucyka? Miałeś własnego konia?  spytała zaskoczona.
 Brązowy kuc szetlandzki. Dostałem go na szóste urodziny.
 %7łyłeś jak we śnie.  Pokręciła głową z niedowierzaniem.  Wszystkie
dziecięce marzenia ci się spełniały. Pewnie miałeś też psa?  spytała z nutką
zazdrości w głosie.
 Tata miał kilka psów myśliwskich&
 Polował?
 Tak, dla sportu, ale nie martw się, nie odziedziczyłem po nim tej pasji 
uspokoił ją.
 W takim razie, co lubisz robić?
 Hmm, pomyślmy& Udzielam się towarzysko. Lubię podróżować i poznawać
nowe miejsca. Lubię żeglować i pływać na desce. Niestety, nie za bardzo lubię
swoją pracę, więc pewnie zostanę plażowym włóczęgą.
Zobaczył nagły grymas na jej twarzy. Czyżby powiedział coś
nieodpowiedniego?
 Nie lubisz wody?
 Nie, wprost przeciwnie, chociaż nigdy nie żeglowałam. Po prostu& kiedy
byłam mała, mieszkaliśmy w komunie na plaży. Nie najlepiej wspominam tamten [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • imuzyka.prv.pl