[ Pobierz całość w formacie PDF ]

(zapisobiorcy częściowego), tj. takiego, któremu zapisuje się część majątku. Taki rodzaj
zapisu nazywa się partitio, ponieważ zapisobiorca dzieli się (partitur) spadkiem ze
spadkobiercą. Stąd pochodzi, że tych samych stypulacji, których zwykło się dokonywać
między spadkobiercą a legatario partiario, dokonuje się między tym, kto na podstawie
fideikomisu otrzymuje spadek, a spadkobiercą, tj., że i korzyść, i strata ze spadku w
danej części będzie dla nich wspólna.
255. Tak więc jeśli wymieniony w testamencie spadkobierca jest proszony o oddanie nie
więcej niż 3 spadku, to oddaje spadek wedle senatus consulti Trebelliani i w odniesieniu
63
do niego oraz otrzymującego spadek actiones przysługują w odpowiedniej części, wobec
spadkobiercy wedle iuris civilis, wobec otrzymującego spadek wedle senatus consulti
Trebelliani. Chociaż spadkobierca także w odniesieniu do tej części, którą oddał,
pozostał spadkobiercą i chociaż jemu i wobec niego przysługują actiones w pełnej
wysokości (in solidum), mimo to nie więcej jest obciążony i nie więcej przysługuje mu
actionum niż pozostało u niego korzyści ze spadku.
256. A jeśli ktoś jest proszony o oddanie więcej niż 3 albo nawet o całość spadku, to
stosuje się senatus consultum Pegasianum.
257. Ten, kto raz objął spadek, jeśli tylko zrobił to z własnej woli, sam ponosi wszystkie
ciężary spadkowe, bez względu na to, czy zachował czwartą część, czy też nie chciał jej
zachować. A jeśli zachował czwartą część, to powinny zostać dokonane stypulacje dla i
przeciw tej części, jakby między legatarii partiarii a spadkobiercą. Jeśli zaś oddał cały
spadek, to należy dokonać stypulacji wedle wzoru używanego przy kupna-sprzedaży
spadku.
258. Jeżeli wymieniony w testamencie spadkobierca uchyla się od przyjęcia spadku,
twierdząc, że podejrzewa, iż jest on nadmiernie obciążony (hereditas damnosa), to
senatus consultum Pegasianum stanowi, że na życzenie tego, komu miał zgodnie z
prośbą oddać spadek, musi zgodnie z poleceniem pretora spadek objąć i oddać, a wtedy
actiones będą przysługiwać temu i przeciw temu, kto spadek otrzymuje, wedle tych
samych zasad, które obowiązują na podstawie senatus consulti Trebelliani. W tym
wypadku niepotrzebne są jakiekolwiek stypulacje, gdyż równocześnie temu, kto oddaje,
daje się zabezpieczenie, a actiones hereditariae przechodzą na i przeciw temu, kto
spadek otrzymuje.
259. Nie ma żadnego znaczenia, czy ktoś ustanowiony spadkobiercą w stosunku do
całego spadku jest proszony o oddanie całego spadek lub jego części, czy ktoś
ustanowiony spadkobiercą w stosunku do części spadku jest proszony o oddanie całej
tej części lub części tej części. Bowiem i w tym wypadku zwykle stosuje się zasadę
pochodzącą z senatus consulti Pegasiani dotyczącą czwartej części jego części.
260. Każdy może też pozostawić za pomocą fideikomisu poszczególne rzeczy, na
przykład grunt, niewolnika, ubranie, srebro, pieniądze, i albo samego spadkobiercą
poprosić, by to komuś oddał, albo też zapisobiorcę, i to mimo że nic nie może zostać
zapisane od zapisobiorcy.
261. Podobnie, można pozostawić za pomocą fideikomisu nie tylko własną rzecz
testatora, ale także rzecz będącą własnością spadkobiercy, zapisobiorcy albo
kogokolwiek innego. Tak więc zapisobiorcę można poprosić o oddanie komuś nie tylko
takiej rzeczy, którą mu się zapisało, ale także takiej, która jest własnością zapisobiorcy
lub kogoś innego. Trzeba tylko przestrzegać zasady, by nikogo nie prosić o oddanie
64
innym więcej, niż sam otrzymał z testamentu, bowiem prośba o oddanie czegoś ponad to
byłaby nieważna.
262. Gdy pozostawia się cudzą rzecz za pomocą fideikomisu, to trzeba, by ten, kto został
poproszony, albo świadczył samą rzecz po jej odkupieniu, albo wypłacił jej wartość,
zgodnie z tymi samymi zasadami, które obowiązują przy zapisywaniu cudzych rzeczy per
damnationem. Są jednak tacy, którzy sądzą, że jeśli właściciel nie sprzeda rzeczy
pozostawionej za pomocą fideikomisu, to ów fideikomis staje się nieważny, a że w
wypadku zapisu per damnationem rzecz ma się inaczej.
263. Można dać wolność niewolnikowi za pomocą fideikomisu, prosząc o wyzwolenie
spadkobiercę lub zapisobiorcę.
264. Nie ma znaczenia, czy testator prosi o wolność dla własnego niewolnika, czy dla
takiego, który jest własnością spadkobiercy, zapisobiorcy lub też kogoś postronnego.
265. Tak więc również cudzy niewolnik powinien zostać odkupiony i wyzwolony. A jeśli
właściciel go nie sprzeda, to wolność dana przez fideikomis staje się oczywiście
nieważna, ponieważ w tym wypadku nie wchodzi w grę żadne wyliczanie ceny.
266. Ten, kto został wyzwolony na podstawie fideikomisu, nie staje się wyzwoleńcem
testatora, lecz wyzwalającego, choćby nawet był niewolnikiem testatora.
267. Tymczasem ten, komu bezpośrednio w testamencie nadaje się wolność, na [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • imuzyka.prv.pl