[ Pobierz całość w formacie PDF ]
książce. Spójrz na to chłodno, męskim okiem. Już żaden normal-
ny facet nie zwróci na ciebie uwagi. W życiu. Spytaj pana, który
podczytuje tę książkę.
MAJKA: A może to my oczekujemy niemożliwego?
LAURA: Wiem, z kim by należało, żeby było bezpiecznie,
spokojnie i pewnie. Wiem, że zupa mleczna jest zdrowa, pożyw-
na i nie powinna mi zaszkodzić, ale czegoś jej, psiakrew, nie lu-
bię. Wystarczy, że o niej pomyślę, a już mam ochotę zwomito-
wać na akapit. I to jest dopiero dysonans poznawczy, jak stąd do
Kołomyi.
Ludzkie mięso nie służy jednak rybożercom: 18 kwiet-
nia 1935 roku schwytano w okolicach Sydney żywego
4,5-metrowego rekina tygrysiego, którego umieszczo-
no w akwarium Coogee. Po upływie doby rekin zaczął
szaleć, uderzając o ściany akwarium, po czym zwy-
miotował muskularną męską rękę. (...) W dzień póz-
niej rekin padł z powodu zatrucia ludzkim mięsem.
MAJKA: Kiedyś miałam takiego narzeczonego, nawet wyglą-
dał na sensownego, ale jak się okazało do czasu, więc rozpa-
dło się. W pewnym momencie on zaproponował, żebyśmy razem
zamieszkali, co wtedy uważałam za spełnienie moich oczekiwań.
Nic z tego na szczęście nie wyszło, ale przy tej okazji uświado-
miłam sobie, że mam mnóstwo starokawalerskich nawyków i że
chyba nie umiałabym z nich zrezygnować. Doszłam do wniosku,
że stała obecność mężczyzny by mi przeszkadzała.
62
LAURA: I to są te względne zalety samotności: robisz to, na co
masz ochotę, nie musisz chodzić z wciągniętym brzuchem, za to
możesz snuć się w samej bieliznie przez okrągłą dobę i nie urazi
to niczyjego poczucia estetyki ani nie zostaniesz posądzona o ja-
kieś zamiary. Jeśli masz ochotę nie spać pół nocy, to nie musisz
nikomu tłumaczyć dlaczego, ani siedzieć przy osłoniętej lampie.
Nikt cię nie męczy, dlaczego masz taką skrzywioną minę. A obiad
gotujesz i podajesz wtedy, kiedy ty jesteś głodna, a nie jakiś facet.
Na przykład koło pierwszej w nocy. Albo nie gotujesz wcale.
MAJKA: Poza tym, jak się ma dzieci, to problem mężczyzny
na stałe zaczyna nabierać zupełnie innego wymiaru.
LAURA: Nie tylko na stałe, ale w ogóle. Bo on może być
świetny dla ciebie, ale nie dla twoich dzieci. Najstarszym zawo-
dem świata jest macierzyństwo.
MAJKA: Po jakimś czasie życia w samotności zapominasz,
jak to jest być z kimś. Już właściwie nie potrzebujesz podpory ani
partnera, bo się nauczyłaś sama sobie być podporą i partnerem.
Samotne życie zaczęłaś traktować tak samo normalnie, jak przed-
tem życie z facetem, w stadzie.
LAURA: A tu pojawia się jakiś chłop i burzy ci z trudem zbu-
dowany ład. Ale się zaangażowałaś uczuciowo i chcesz z nim
być. Zresztą, nie oszukujmy się, chciałabyś, żeby ktoś się tobą po
prostu zaopiekował, podjął od czasu do czasu jakąś decyzję albo
gdy dopadnie cię zwykła chandra przytulił cię i powiedział
nawet takie nic nie znaczące: Nie martw się, wszystko będzie
dobrze .
MAJKA: Właśnie. Nic nie znaczące.
LAURA: Tego nie ma w żadnym kodeksie postępowania cy-
wilnego damsko-męskiego, ale sąd ma obowiązek pouczyć po-
wódkę, żeby nie zazdrościła koleżance.
MAJKA: A właściwie obydwie powódki, bo i pani Bakalar-
skiej to dotyczy.
LAURA: Proszę zatem nie zazdrościć koleżance. %7łe niby ma
się do kogo przytulić i ktoś jej powie takie nic nie znaczące Nie
martw się, wszystko będzie dobrze . Bo w tym cały jest amba-
ras, że mężczyzni nie wiedzą, co powiedzieć i jak naprawdę za-
reagować, kiedy rzeczywiście masz Rozpad Podstawowych
Struktur Osobowości.
63
MAJKA: Od tego jest przyjaciółka.
LAURA: On może (ewentualnie) odkręcić słoik, wynieść CI
śmieci, przelecieć się po piwo...
MAJKA: ...i w ogóle przelecieć.
LAURA: I między innymi dlatego właśnie jest to gonitwa za
cieniem.
MAJKA: Ciągle oczekujemy od innych ludzi, że dadzą nam
coś, czego dać nie mogą. Firma nie prowadzi. Tych uczuć, któ-
rych akurat potrzebujesz, nie ma w magazynie. Nie zamówili.
Myśleli, że to się nie będzie sprzedawać.
LAURA: Wróć to tempo. Przecież kochasz tego faceta... więc
w tym całym uwikłaniu w ogóle nie bierzesz pod uwagę rzeczy
najważniejszej: że jego przerażają twoje emocje. Oni ekspresji
uczuć boją się bardziej niż ojca, więzienia i dentysty.
MAJKA: Zamiast pocieszenia, uspokojenia, zrozumienia ite-
de usłyszysz zatem: 1) rady natury ogólnej, 2) pytania, 3) kaza-
nie, 4) błyskotliwą radę, żebyś przestała histeryzować.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]